- Jesteś pokręcony, zostaw mnie w spokoju - jego słowa mnie przestraszyły
O czym on mówił? Chyba zwariował. Patrzyłam się na niego jak na wariata.
- Swiftkill źle mnie zrozumiałaś - chciał mnie złapać za łapę ale się gwałtownie odsunęłam
- Zostaw mnie - wybiegłam z jaskini
- Zan idziemy! Damien gdzieś sobie poszedł ale wiedziałam że nas znajdzie. Zan pobiegła za mną. Kiedy się zatrzymałyśmy zapytała:
- O co znowu poszło? Bez przerwy się kłócicie
- nie twoja sprawa - powiedziałam trochę zła
- Ja to was nie rozumiem - powiedziała i zaczęła gdzieś odchodzić
- Zan! Gdzie idziesz?!
Nie usłyszałam odpowiedzi. No cóż Zan jest mądra, nie zrobi niczego głupiego. Zaczęłam myśleć o Kasimie. Coś mu się stało. Gadał bez sensu. Musiał zwariować. Może od początku był jakimś psychopatą? A może jest Czarnokrwistym i ma odebrać mi dzieci? Może tylko kłamał przez cały czas? Nie wiedziałam co o nim myśleć.
Cd- Kasim??
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz