sobota, 13 października 2012

Od Minn

-Idziesz z nami nad smoczy wodospad ? - pytam
-smoczy wodospad ? to niebezpieczne miejsce ! - mówi zaniepokojony
-czyli idziesz - wyciągam go z przejścia i biegniemy .
Calista i Catch już kąpią się w jeziorku . Z krzaków wychodzi Ivy i Myrtlene . Witam ich z pogodną miną . Po chwili wrzucam Aq'a do wody a ten wciąga mnie . Chlapiemy się , nurkujemy . Woda jest taka ciepła ..wszyscy bawimy się doskonale. Ivy oraz Myrtlene tylko moczą nogi , rozmawiają , dlatego pochlapałam ich . W ramach ,, zemsty " zanużyli się i chcieli mnie utopić . Jednak wiadomo że tego nie zrobili ..
Aquas był jakiś sztywny jest przeciwieństwem swego brata Ivy'iego .. stoi w wodzie jak słup soli i chyba zastanawia się czy oberwie od mamy czy nie  . wskakuje mu na barana i zaglądam w oczy .
-coś się stało ? - pytam zdziwiona .
-nie , nie świetnie się bawię .. - powiedział zmieszany .
-boisz się prawda ? - zapytałam
-emm,.. nie może trochę -wybucham śmiechem .
-nie ma czego .. - przerywa mi catch .
-ja idę coś z jeść a Calista , też gdzieś idzie .. - mówi ociekając wodą , cali przytakuje .
-ok pa ! więc na czym skończyła..?
-my również idziemy - mówi Myrtlene i znikają z Ivy'm .
-no pa .. a więc idziemy na brzeg ? - pytam Aquasa .
-taak ok . - odpowiada i wychodzi z wody .
i nagle słyszymy skrzek .. smoczy skrzek
Anioł - Wariant 11 - Stadium 5.png
. Aquas ucieka i woła mnie . jednak ja stoje i przyglądam się poczwarze lądującej niedaleko z wielkim  hukiem .  podchodzę do niej powoli widzę że ma ranną łape zrywam liść i wyciągam łape ku smokowi drapie go za uchem i próbuje założyć opatrunek . ten wyciąga się na trawie i przygląda sie co robie ..

cd- Aq ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz