Budzę się czuje coś zimnego na czole . Gwałtownie zrywam się a okład spływa na ziemie . Widzę kartkę pływającą na błocie . podnoszę ją a jednocześnie medalion z piórem .Boli mnie głowa . Właśiwie nie pamietam ostatnich kilku dni . Czytam kartkę na której tekst rozpływa się ,, Przepr..niech..wyb...Minn " Kto to napisał i skad zna moje imię ! zakładam naszyjnik i chowam kartkę do kieszeni . Widzę chmury . Przeszyl mnie strach . Nie wiem gdzie jestem , wchodzę do opuszczonej jamy . Idę w kąt i skulam się . Słysze grzmoty . Strasznie boję się burzy .. każda kolejna błyskawica sprawiała że zaczęłam coraz bardziej się bac i .płakać . Ktoś to dosłyszał zauważyłam białego basiora .
-co tu jest ? - spytał .
wystraszona widzę wilka ociekającego wodą .
-Ach to ty Minn .
-skąd znasz moje imię ? -pytam .
-ja ..emm - jąka się - widzisz mieliśmy nieprzyjemny wypadek.. masz mój naszyjnik
-nie .. ja znalazłam go - zaprzeczam
cd- Saba
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz